Zobacz nasz kanał na YouTube
ba.jpg
autor:
nazwa/adres bloga: 
data utworzenia: 
2010-07-19   blog czytało: 503107   wpisów: 61   komentarzy: 123
 
budynek: 
wolnostojący, piętrowy bez piwnicy
technologia 
technologia murowana pustaki ceramiczne
miejsce budowy: 
aglomeracja łódzka
opis: 
odbicie lustrzane
projekt:
 

LOGOWANIE

Login:
Hasło:
Statystyki mojdomdlaciebie.pl
Liczba blogów:
226
Liczba postów:
2032
Liczba komentarzy:
3088
Aktualnie zalogowanych:
0
 

ARCHIWUM

2011 październik

tytuł: Ogacilim ściany - ogacim i dach!
30.10.2011, 01:01
 

Nie ma się co dziwić, że w nazwie wełny izolacyjnej Ursa pada słowo 'uralita', wszak człek nie widząc jej, pierwej ma wrażenie, że sto kotów się zsikało. Urologiczne skojarzenia doskwierają niestety i przy innych Rockwoolach, Saint-Gobainach czy Isoverach. Zaparło więc dech managerowi projektu - ten rychło chciał zaizolować połaci dachowe, bo ciągnie już nieco po łydkach, a tu! Okoń! Okoń - główny wykonawca, który stanąwszy okoniem stwierdził, że nie będzie izolowania dachu, zanim nie wyschną tynki i wylewki. Chatę trza pierwej odparować, a potem izolować, bowiem efektem zawilgocenia wełny jest wrażenie obecności nie stu, a całej armii kotów z zapaleniem pęcherza! Instalatorzy do pracy włożą kalesony, a ów zaiste urynałem pachnący zrolowany wytwór zhańbi tymczasem swoją obecnością świeżo opatrzony podłogą strych!


str123_1.jpg



Strych, jak kawalerka. Szeroki na metrów ponad 4, długi na 10, a wysoki na 2 i pół.


*** 


Zejdźmy więc na ziemię... Nie, nie... To nie jest tak, że mierzymy sobie ściany wzdłuż i w szerz, a potem od obliczonej ilości metrów odejmujemy "światło" okien i z otrzymanej powierzchni wyliczamy koszt montażu izolacji pionowej, siatek, klejów, tynków. Ten i ów spec od stawiania placków z kleju na styropianie mierzy chałupę en bloc i nie odliczając niczego wystawia rachunek! Co najwyżej - i to po negocjacjach - łaskawie odliczy te otwory, których powierzchnia przekracza 3m kw. Dlaczego tak? "A no panie obróbki wokół okien!". A cóż to ma wspólnego z szybą!? A no nic! W ten sposób tej dziwnej branży - w której dwa tysiące zarabia się w tydzień - wpadają dodatkowe stówki za... nieoklejoną wszak szybę. 


- Ale panie! Tak liczą wszyscy. No wie pan... Ja też bym wolał kłaść styropian tylko na płaskim...


I tu manager projektu podniósłszy brwi wyraził swoje głębokie zdziwienie, a przez myśl przeszło mu, że też  chciałby we własnej pracy robić wyłącznie to, co sprawia mu największą przyjemność, a na resztę wystawiać fakturę extra.


slu123a.jpg



 Półprodukt w bielach...


slu123.jpg


i produkt w szarościach. Słup podtrzymujący strop (1) obłożony dwunastką wygląda, jak noga słonia, dlatego zastosowano "po piątce" na stronę. Strop (2) izolowany jest dwiema warstwami dwunastki, tak, by powstałą tam wnękę wyrównać z wieńcem.


fro123.jpg


*** 


 


 

 
 
tytuł: W poszukiwaniu straconych cali
15.10.2011, 10:55
 
Bażant nęci... Przejawia się to w postaci wystających znad bramy i żywopłotów głów, które próbują dojrzeć coś więcej, niż tylko stromą połać dachu. Zdarzają się też wycieczki i westchnienia zachwytu,ale też zawiedzenia. Można powiedzieć, że im recenzent ma więcej w domu przeczytanej literatury, tym bliżej mu do zrozumienia idei Bażanta. Im mniej się otrzaskał w klasyce, tym ocena niższa. Taki skromniej oczytany zwiedzający jest jednak niezwykle cenny dla inwestora. Żadnej w nim kurtuazji, udawanej uprzejmości. Nic tylko fenomenalny obraz wczesnego rozwoju... Spacerując po surowej wylewce w białych kozaczkach zwróci uwagę na to, czego inwestor nie zoczył przez rok trwania budowy! Precyzyjnie przemierzy ściany podmalowanym okiem i rzeknie: - Łeee... Taki salon... Nawet nie ma gdzie plazmy powiesić!

***
Niezwykła to umiejętność: na oko zrobić pomiar i to na dodatek w calach! Owe zdarzenie manager projektu skwitował krótkim "A pies ci...", wszak "głęboko" poczuł się urażon taką oceną swojego dzieła! Co więcej: przecie sam zdecydował o lekkim skróceniu ściany, przy której architekt zaplanowała ustawienie kineskopowego kloca! Wszakże chce postawić tam po prostu
un vieux meuble en bois, a nie z wiórów jakichś tam. A tu... Bażant bez plazmy! Plazmy, którą trza mieć, by nie stracić w oczach Paryżów Hiltonów, pustaków, czy innych Rusałek... - ten mnie rusał, tamten rusał.

Miast na plazmę, manager projektu szarpnął się na futro. Nie
są to wprawdzie norki, czy inne szynszyle, a styropianowa tandeta.


zni.jpg


Bażant obrasta w pióra


ha.jpg


Ocieplenie  tegoż drobiu, to jakieś 10 tys. mniej w budżecie inwestycyjnym.


Niby to koniec sezonu budowlanego, niby już kielnie, szpachelki, grzebienie można upychać po kątach... Ale nie... Managerski nos planerów w fabrykach dmuchających ten biały szmelc jest czujny, jak u szakala. Im chłodniej na zewnątrz - tym ceny izolatorów windują z tygodnia na tydzień. Składy budowlane strzygą więc inwestorów ile wlezie, ale ku uciesze tych drugich z pomocą przychodzą o dziwo drogie zazwyczaj markety! Różnica w cenie paczki styropianu sięga nawet ponad 10zł, co przy setce paczek, które łyknie Bażant daje przyzwoie oszczędności.






 
 
Załóż bloga | Zaloguj się | Strona główna | BLOGI | Projekty domów | Pomoc | Regulamin | Polityka cookies | Kontakt
Sprzedaż projektów domów - Dom Dla Ciebie
Copyrights 2008-2009 © Archeco Sp. z o.o. Wszystkie prawa zastrzeżone.
X

Serwis mattis.mojdomdlaciebie.pl korzysta z technologii przechowującej i uzyskującej dostęp do informacji w urządzeniu końcowym użytkownika (w szczególności z wykorzystaniem plików cookies). Zgoda wyrażona na korzystanie z tych technologii przez mattis.mojdomdlaciebie.pl lub podmioty trzecie w celach związanych ze świadczeniem usług drogą elektroniczną może w każdym momencie zostać zmodyfikowana lub odwołana w ustawieniach przeglądarki. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka dotycząca cookies

AKCEPTUJĘ